Historia Zimowych Igrzysk Olimpijskich

W ubiegłym roku obchodzono 90 rocznicę rozegrania pierwszych Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Co wydarzyło się na przestrzeni tych niemal stu lat? Zmieniały się zasady, rozbudowywano program, a sportowcy udowadniali, że w poszczególnych dyscyplinach można przekraczać kolejne granice i osiągać jeszcze lepsze wyniki.

Francuski tydzień i kapryśna pogoda

Pierwsze Zimowe Igrzyska Olimpijskie odbyły się w 1924 roku we francuskiej miejscowości Chamonix, obecnie jednym z najpopularniejszych ośrodków sportów zimowych we Francji. W imprezie, którą wtedy nazywano Tygodniem Sportów Zimowych, wzięło udział 258 sportowców z 16 krajów, w tym 7 z Polski. Lista konkurencji była stosunkowo krótka, a złożyły się na nią: narciarstwo klasyczne, łyżwiarstwo szybkie, łyżwiarstwo figurowe, hokej na lodzie, curling i bieg patroli wojskowych, przypominający dzisiejszy biathlon.

Cztery lata później impreza zawitała do Sankt Moritz w Szwajcarii. Wśród reprezentacji z 25 krajów nie zabrakło również Polaków. Gorzej spisała się niestety pogoda. Wysokie temperatury sprawiły, że na torach narciarskich pojawiła się woda, a bobsleiści musieli startować na tzw. tępym lodzie.

Sport w obliczu kryzysu i wojny

Igrzyska Olimpijskie w Lake Placid, które miały miejsce w 1932 roku, upłynęły pod znakiem kryzysu gospodarczego. Znalazło to odzwierciedlenie w liczbie ekip, jakie zawitały do Stanów Zjednoczonych – było ich tylko 16. Prowadziło to momentami do dość kuriozalnych sytuacji: polscy hokeiści zajęli w Lake Placid 4 miejsce, choć nie wygrali ani jednego meczu.

Po igrzyskach w Garmisch-Partenkirchen (1936), na których po raz pierwszy pojawia się rywalizacja w narciarstwie alpejskim, następuje 12-letnia przerwa spowodowana działaniami wojennymi. V Zimowe Igrzyska Olimpijskie ponownie odbywają się w St. Moritz. Powód? Szwajcaria była miejscem nie zniszczonym przez wojnę.

Testy antydopingowe i płci

Kolejne lata przynoszą wzrost zainteresowania zimową rywalizacją sportową, co przekłada się na liczbę uczestników, regularnie rozbudowywany program oraz ilość widzów. Impreza w Oslo (1952) zostanie zapamiętana z dwóch powodów: igrzyska spotkały się z niespotykanym zainteresowaniem (liczbę widzów oszacowano na 100 tysięcy), a podzielone na NRD i NRF Niemcy wystawiły wspólną reprezentację. IO w Cortina d’Ampezzo (1956) przyniosły pierwszy w historii medal dla Polaków. Wywalczył go góral, Franciszek Gąsienica Groń, który zajął trzecie miejsce w kombinacji norweskiej. Włochy okazały się bardzo szczęśliwe również dla reprezentacji ZSRR. Debiutujący na imprezie Rosjanie wygrali wówczas klasyfikację medalową. Na IO do Squaw Valley w USA (1960) znów jedzie mniej ekip, ale za to cztery lata później w Innsbrucku liczba uczestników przekracza 1 000. Wśród dyscyplin po raz pierwszy pojawia się saneczkarstwo. IO w Grenoble (1968) zapisały się w historii jako najdroższa z dotychczas przeprowadzonych imprez a także z powodu przeprowadzonych na szeroką skalę testów antydopingowych i testów płci.

Złoty Fortuna

W Sapporo (1972) na najwyższym stopniu podium staje Polak. Skoczek narciarski Wojciech Fortuna w pierwszym skoku ląduje na 111 metrze, co daje mu ogromną przewagę nad rywalami i zapewnia zwycięstwo pomimo znacznie słabszego skoku w serii drugiej. Cztery lata później pojawia się problem z gospodarzem imprezy. Początkowo IO mają się odbyć w Denver, ale w związku z protestem mieszkańców zawodnicy po raz kolejny spotykają się w Innsbrucku (1976). Na drugich IO w Lake Placid (1980) najjaśniej błyszczy gwiazda Erica Heidena. Amerykański panczenista wygrywa wszystkie konkurencje w swojej dyscyplinie: bieg na 500 m, 5 000 m, 1 000 m, 1 500 m i 10 000 m i z Lake Placid wywozi aż 5 złotych medali! Jego niezwykłego wyczynu jak dotąd nie udało się powtórzyć żadnemu z zawodników.

Legendy IO

Do legend IO z pewnością należą również Lidija Skoblikowa, rosyjska łyżwiarka, sześciokrotna złota medalistka, Raisa Smietanina, rosyjska biegaczka narciarska, zdobywczyni 10 medali, w tym czterech złotych, Bjoern Daehlie, norweski biegacz narciarski z 12 medalami na koncie (w tym ośmioma złotymi krążkami), Ole Einar Bjoerndalen, Norweg, najbardziej utytułowany biathlonista (13 medali, w tym 8 złotych) oraz Matti Nykanen, który w Calgary wywalczył komplet złotych medali w skokach narciarskich.

Więcej zawodników, więcej dyscyplin

Liczba reprezentacji zainteresowanych startem na IO rośnie z roku na rok. Do Sarajewa (1984) jadą przedstawiciele 49 państw, do Calgary (1980) – 57. Impreza we francuskim Albertville (1988) jest ostatnią, która odbywa się w tym samym roku co igrzyska letnie. W efekcie na kolejne zimowe zmagania (w Lillehamer) sportowcy nie czekają czterech, ale tylko dwa lata.

W Nagano, do którego pojechały reprezentacje z 72 krajów, liczba wszystkich sportowców po raz pierwszy przekroczyła 2 000. Rozegrano 68 konkurencji w 7 dyscyplinach. W klasyfikacji medalowej zwyciężają Niemcy (z 28 medalami, w tym 12 złotymi), którzy wyprzedzają Norwegów i reprezentację Rosji.

Sukcesy Polaków

W Salt Lake City (2002) po 30 pozbawionych jakichkolwiek sukcesów latach medale wreszcie trafiają także do Polaków. Adam Małysz zdobywa brąz podczas konkursu na skoczni normalnej i srebro na skoczni dużej. Medale udaje się wywalczyć polskiej reprezentacji również w Turynie (2006), Vancouver (2010) i Soczi (2014). Ostatnia z imprez jest dla Polaków szczególnie szczęśliwa. Z Rosji przywozimy bowiem aż 6 medali, w tym 4 złote.

W sumie Polacy zdobyli 20 medali podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich: 6 złotych, 7 srebrnych i 7 brązowych. Najwięcej złotych krążków przyniosły nam skoki narciarskie, co jest zasługą Kamila Stocha (2 złota) i Wojciecha Fortuny, biegi narciarskie (2 złote medale Justyny Kowalczyk) i łyżwiarstwo szybkie (złoto Zbigniewa Bródki).